Bielizna ślubna- rady i przestrogi na ten wyjątkowy dzień
Jak dobrać biustonosz do sukni ślubnej? Rady dla przyszłej Panny Młodej.
autor: Karolina
Każda przyszła Panna Młoda marzy, aby ten długo wyczekiwany, szczególny dzień w życiu - dzień ślubu - był naprawdę wyjątkowy. Dlatego też skrupulatnie, z dużym wyprzedzeniem zaczynamy planować wszystkie sprawy związane z ceremonią i weselem. Zazwyczaj niemałą, a czasem nawet największą uwagę przykłada się do kreacji Panny Młodej. Wszystkie wiemy, że suknię trzeba wybrać kilka miesięcy wcześniej. Najczęściej wizyty w salonach nie kończą się na samym wyborze i przygotować się trzeba na kilka kolejnych wizyt, przymiarek, poprawek. No tak, a co z bielizną? Czy wiemy kiedy najlepiej udać się do brafitterki po odpowiedni biustonosz na tą szczególną okazję?
Idealnie byłoby, gdyby Panna Młoda zaopatrzyła się w odpowiednio dopasowany stanik jeszcze zanim zacznie poszukiwania swojej wymarzonej sukni ślubnej. Jeszcze lepiej gdyby w miarę możliwości biustonosz był gładki, w kolorze cielistym i jeśli marzy nam się suknia z odkrytymi ramionami to aby był to biustonosz samonośny, a jeśli nie jest to możliwe to taki, w jakim czujemy się najlepiej - tu mamy całkowitą dowolność: usztywniany czy miękki na ramiączkach.
Dobrze, to byłaby idealna sytuacja, ale z doświadczenia wiemy, że tak niestety nie jest. Dlatego takie minimum, którego naprawdę warto się trzymać to po prostu dobrze dopasowany biustonosz w dowolnym kroju i kolorze, dobrany u specjalistki. Będziemy pewne, że nasz biust jest odpowiednio zebrany, uniesiony i że "wszystko jest na swoim miejscu". Dlaczego to jest takie ważne? Odpowiedź jest prosta. Gdy krawcowa zdejmie z nas miarę w źle dobranym staniku i na te wymiary skroi nam suknię, a później dobierzemy inny stanik, w którym biust nagle zmieni swój kształt, położenie, a nawet czasem wielkość.......to chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że w skrajnych przypadkach może się to skończyć nie najlepiej, czego niestety często jesteśmy świadkami. Szczególnie uczulamy tu Panie o dużych biustach!
"A czy biustonosz musi być beżowy? Marzy mi się biały, koronkowy." Oczywiście, że może być biały. Należy jednak się upewnić, że biustonosz (jego koronka, haft) nie będą prześwitywały przez tkaninę z której wykonana jest sukienka i czy jego "wypukłości" nie będą się odznaczały.
Najczęstszym bieliźnianym wyborem Panien Młodych jest biustonosz samonośny (zwany bardotką lub straplessem), ponieważ tego zazwyczaj wymaga kreacja z odkrytymi ramionami. Polecamy staniki w kolorze cielistym - takie będą najmniej widoczne nawet pod cienką koronką i gdy przez przypadek gdzieś jego mały fragment wysunie się spod sukienki. Tą uwagę kierujemy szczególnie do Pań hojnie obdarzonych przez naturę ;).
Najlepiej przed wyborem tego typu sukni upewnić się, czy istnieje możliwość dobrania biustonosza samonośnego w odpowiednim rozmiarze i czy w takim biustonoszu będziemy się czuły komfortowo i bezpiecznie.
A co jeśli nasza suknia marzeń ma odkryte plecy lub pokryte jedynie prześwitującym tiulem lub koronką czy haftem?
Tutaj polecamy biustonosze samoprzylepne, które pozwolą nam lekko zebrać biust i delikatnie go uformować ALE....! Umówmy się, stanik, który nie posiada obwodu, nie uniesie nam biustu. Musimy mieć to na uwadze. Dlatego tego typu biustonosze nadają się tylko na mały biust lub średni bardzo jędrny, lub taki spod skalpela doktora Szczyta ;) Tutaj możemy również posiłkować się różnymi plastrami (np. Booby Tape), dzięki którym lekko podciągniemy biust w górę.
Kilka przykładów ku przestrodze;)
W naszym wieloletnim doświadczeniu spotkaliśmy się sytuacjami, dzięki którym możemy podzielić się z Wami jeszcze kilkoma sugestiami.
Często, gdy suknia jest już prawie gotowa i na ostatnią chwilę kupujemy biustonosz okazuje się, że dobrze dobrany model wystaje spod kreacji, ponieważ gorset lub dekolt był skrojony do zbyt małego, płytkiego stanika. W tym przypadku jako brafitterki jesteśmy zmuszone znów dobrać zbyt mały stanik, który będzie "mieścił się" w sukienkę, ale nie będzie niestety na tyle komfortowy. Same sobie odpowiedzmy na pytanie, czy jest sens kupować, coś niedopasowanego, na jeden raz, w czym nie będziemy czuły się świetnie i co może nam sprawić problem a nawet ból w tym wyjątkowym dniu? A tak łatwo jest temu zapobiec!
Spotykamy się też z sytuacjami, gdy klientka dobiera klasyczny biustonosz na ramiączkach oznajmiając, że będzie on wszyty do sukienki, a ramiączka będą usunięte. Ok, nie jest to już sprawa brafitterki co się dalej stanie z tym biustonoszem ;) Odradzamy jednak takie kombinacje, ponieważ stanik zapewne straci swój fason, a biust nie będzie już na pewno miał takiego ułożenia i kształtu jak w samym biustonoszu. A na tym chyba nam zależy dobierając dobry stanik? Prawda?
A zdarzyło Wam się wyjść z domu w sukience/bluzce bez ramion i założyć klasyczny biustonosz z odpiętymi ramiączkami lub opuszczonymi pod pachę? Jeśli tak to nie musimy więcej dodawać;) ale jeśli nie, to szczególnie odradzamy taką opcję w dniu ślubu i nie tylko. To dzień w którym powinnyśmy się czuć wyjątkowo i komfortowo. Stanik z odpiętymi/usuniętymi ramiączkami nie zastąpi nam bardotki czy straplessa. Będzie się zsuwał, przemieszczał i odstawał z przodu przy brzegu miski. Mówimy stanowcze nie!
Mamy nadzieję, że nasze rady i przestrogi sprawiły, że wybór zarówno bielizny jak i sukni będzie łatwiejszy i bardziej przemyślany. Życzymy, aby Wasze biusty w dniu ślubu były pięknie ubrane, czuły się wygodnie i komfortowo.
by Karolina